Polacy nazwali własną planetę i gwiazdę – wygrała fantastyka.

2 minuty czytania

Dzisiaj Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) ogłosiła wyniki konkursu na nazwę dla obiektów BD +14°4559 (gwiazda) i BD +14°4559 b (planeta). Dobra wiadomość jest taka, że wygrała polska fantastyka. Zła, że jeśli w Paryżu pojawią się tłumy z widłami, będzie to ściśle związane z decyzją astronomów...

wiedźmin

Dla niezorientowanych, krótkie przypomnienie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna, zrzeszenie astronomów koordynujące badania w tej dziedzinie nauki, postanowiło spopularyzować swoją działalność z okazji setnych urodzin. Ich pomysłem było, aby mieszkańcy państw należących do organizacji mogli nazwać wybrane planety i gwiazdy. Konkurs IAU100 NameExoWorlds wyłaniał je dwuetapowo. Latem tego roku można było nadsyłać zgłoszenia, zaś 9 września uruchomiono ankietę, w której wybierano spośród siedmiu par:

  • Geralt i Ciri
  • Jantar i Wolin
  • Piast i Lech
  • Polon i Rad
  • Solaris i Pirx
  • Swarog i Weles
  • Twardowski i Boruta

Pierwsza nazwa z pary przypadała gwieździe, druga – planecie. Z pośród powyższych wybierali oczywiście Polacy, inne kraje miały własne zestawy.

Wyniki ogłoszone dzisiaj są następujące:

  • Geralt i Ciri – 53,32%
  • Solaris i Pirx – 15,65%
  • Swarog i Weles – 8,58%
  • Twardowski i Boruta – 7,20%
  • Polon i Rad – 6,76%
  • Piast i Lech – 4,51%
  • Jantar i Wolin – 3,99%

A zwycięzcą został...

Solaris i Pirx.

Nie, to nie żart. Choć nazwanie gwiazdy na cześć fikcyjnej planety ma w sobie szczyptę ironii. IAU pozostawił sobie furtkę, pozwalającą na wybór jednej spośród trzech najpopularniejszych pozycji. Niestety, postanowił z niej skorzystać.

Na razie nie wydano uzasadnienia tej decyzji, o ile w ogóle takowe jest planowane. Wybór może budzić duże wątpliwości. Owszem, wyłoniony duet o wiele bardziej pasuje tematycznie do kosmonautyki. Nadto "Wiedźmin" potencjalnie mógł się wydawać zagranicznym naukowcom jedynie chwilową modą, która przeminie, podczas gdy Lem ma ugruntowaną pozycję w świecie literatury.

Z drugiej jednak strony w Polsce ów "chwilowy hajp" trwa już bez mała prawie 30 lat, w przeciwieństwie do Lema preferowanego raczej przez starsze pokolenie. O przetrwanie w zbiorowej pamięci stworzonego przez Sapkowskiego uniwersum nie należy się zatem martwić. Również warta uwagi jest aktywność polskich internautów – oddali oni w ankiecie łącznie 88162 głosy. Krzysztof Czart z polskiego komitetu konkursu zauważył w oficjalnej informacji, że byliśmy najaktywniejszym narodem w tym wydarzeniu – zarówno podczas nadsyłania propozycji, jak i głosowania. Przede wszystkim, chyba właśnie z uwagi na ten fakt, decyzja ta irytuje znaczną część internautów.

solaris

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...